Kilkanaście miesięcy temu miała miejsce głośna afera dotycząca opłat pobieranych za kursy prawa jazdy, które musieli uiścić uczniowie Centrum Kształcenia Zawodowego w Wysokiem Mazowieckiem. Podczas doraźnej kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej w Białymstoku wyszło na jaw, że opłaty były pobieranie niezasadnie! Czytaj dalej Płatne prawo jazdy w CKZ – Byli uczniowie walczą o swoje
Archiwa tagu: prawo
Ukradł prawo jazdy i wypłacił z banku pieniądze
49-latek ukradł sąsiadowi prawo jazdy, a następnie na jego podstawie wypłacił z konta bankowego pieniądze. Zatrzymali go wysokomazowieccy policjanci. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Czytaj dalej Ukradł prawo jazdy i wypłacił z banku pieniądze
Spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim
Mimo, iż mamy wakacje to niektórzy politycy nie próżnują, czego przykładem będzie przyjazd prezesa partii Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego do miasta Wysokie Mazowieckie w najbliższą niedzielę 07 lipca o godz. 17:00. Miejscem spotkania z wyborcami będzie sala gimnastyczna przy Zespole Szkół Zawodowych w Wysokiem Mazowieckiem ul . Jagiellońska 4. O formule tego spotkania osoby zainteresowane będą mogły się dowiedzieć na miejscu. Mamy nadzieję, iż będzie możliwość zadawania pytań odnośnie planów politycznych i sytuacji w Polsce oraz na świecie.
Odpowiedzialność prawna nieletnich – cykl spotkań
Wysokomazowieccy policjanci zakończyli cykl spotkań z młodzieżą klas VI szkół podstawowych na terenie powiatu. Omawiali zagadnienia dotyczące odpowiedzialności prawnej nieletnich w świetle obowiązujących przepisów.
Wysokomazowieccy policjanci z Wydziału Prewencji w mijającym roku szkolnym prowadzili cykl spotkań edukacyjno – informacyjnych z uczniami klas VI szkół podstawowych na terenie powiatu. Dziś ostatnie przed wakacjami tego typu spotkanie odbyło się w Szkole Podstawowej Nr 1 w Wysokiem Mazowieckiem. W trakcie prelekcji funkcjonariusze wyjaśniali młodzieży, kim jest osoba nieletnia, jednocześnie zwracali uwagę na granicę wieku i związaną z tym odpowiedzialność przed organami ścigania. Omawiali czym jest czyn karalny oraz wskazywali okoliczności świadczące o demoralizacji nieletniego w tym: naruszenie zasad współżycia społecznego, systematyczne uchylanie się od obowiązku szkolnego, nadużywanie alkoholu lub innych środków w celu wprowadzenia się w stan odurzenia, ucieczki z domu. Policjanci podczas wszystkich spotkań zwracali uwagę młodzieży na właściwą interpretację konkretnych zachowań i uczulali na unikanie sytuacji, które wykraczają poza granice prawa. Mundurowi uświadamiali młodych ludzi, że zachowanie balansujące na krawędzi dopuszczalności prawnej nie powinno być przez nich interpretowane jako “zabawa”, za którą nie ponosi się odpowiedzialności. Wysokomazowieccy policjami z Wydziału Prewencji planują już kolejne spotkania o tej samej tematyce w przyszłym roku szkolnym.
oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem, podlaska.policja.gov.pl
Pościg ulicami miasta
Młody kierowca mazdy wjeżdżając z dużą prędkością na rondo staranował znak drogowy, a następnie uciekał przed policyjnym radiowozem, który próbował go zatrzymać. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów kilka ulic dalej. Okazało się, że 23-latek jest pijany i nie posiada prawa jazdy. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Wczoraj, tuż po godzinie 20.00 policjanci wysokomazowieckiej drogówki patrolując miasto zauważyli na ulicy Ludowej osobową mazdę, która z dużą prędkością wjechała na rondo, powodując zagrożenie dla innych samochodów. Następnie brawurowy kierowca wpadł w poślizg, wypadł z drogi i z dużą siłą uderzył w krawężnik niszcząc znak drogowy. Policjanci widząc całe zdarzenie próbowali zatrzymać auto do kontroli. Jednak mężczyzna kierujący samochodem na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać ulicami miasta, nie reagując na sygnały świetlne ani dźwiękowe. Uciekając przed policyjnym patrolem mężczyzna przekraczał dozwoloną prędkość i stwarzał zagrożenie dla innych kierowców. Na ulicy Sienkiewicza siedzący za kierownicą mazdy stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył w zaspę śniegu. Po zatrzymaniu wysiadł z auta i zaczął dalej uciekać pieszo. Został jednak zatrzymany przez policjantów. Mundurowi stwierdzili, że 23-letni mieszkaniec miasta jest pijany. Alkomat wykazał u niego prawie promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że młody człowiek nie posiada uprawnień do kierowania.
oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem, fot. podlaska.policja.gov.pl
Czy odebrano ojcu dziecko bo był katolikiem?
Aż się wierzyć nie chce, że takie stawia się pytanie odnośnie małego Rafałka z Osip, który został rzekomo uprowadzony przez własnego ojca. Takich sytuacji, w których sądownictwo w tak znaczący sposób ingeruje w życie rodzinne trudno znaleźć w poprzednich smutnych epokach komunizmu. Wówczas walka z kościołem katolickim była jedną z podstaw ówcześnie panującej ideologii marksistowskiej. Czy to dzieje się również obecnie?
O tej sprawie pisaliśmy już kilkakrotnie na portalu, wychodzą jednak coraz to nowsze fakty.
Na swojej stronie internetowej tak opisuje sprawę Komitet Obrony Rodziny „Historię bardzo dziwnego wyroku opisuje “Dziennik Gazeta Prawna”. 5-letni Rafałek pochodzi ze związku mieszanego pod względem wyznania. Matka należy do jednej ze wspólnot ewangelickich, zaś ojciec jest praktykującym katolikiem. I to właśnie na tle religijnym doszło między nimi do sporu o wychowanie chłopca. Oboje rodzice złożyli w sądzie w Wysokiem Mazowieckiem wnioski przeciwko sobie o pozbawienie władzy rodzicielskiej. Początkowo sąd zdecydował się pozostawić chłopca przy ojcu, bowiem matka wyjechała na dwa miesiące. Potem jednak zwrócił się do Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego (RODK) w Białymstoku o wydanie opinii. Opinia ośrodka była niekorzystna dla ojca: biegli stwierdzili, że jest zbyt religijny. Po takiej opinii RODK sąd pozbawił ojca władzy rodzicielskiej.
Jak wyjaśnia pełnomocnik ojca, opinię oparto na poglądzie, że ojciec i jego rodzina to osoby zacofane kulturowo, ponieważ są głęboko wierzącymi i praktykującymi katolikami i urządzają obrzędy katolickie (zapalanie kadzideł, gromnicy), co może źle służyć wychowaniu dziecka”
Komentarz z naszej strony zbyteczny, aż trudno uwierzyć, że to dzieje się naprawdę. Do myślenia wszystkim niech dadzą te słowa błogosławionego Jana Pawła II „Rodzina jest fundamentem i gwarancją społeczeństwa naprawdę wolnego i solidarnego. Musimy zatem przypomnieć także w tej chwili o konieczności obrony i umacniania jej autentycznych praw.”
Info własne / Komitet Obrony Rodziny
Poseł Jacek Żalek na straży prawa i sprawiedliwości w sprawie małego Rafałka
W głośną sprawę historii małego Rafałka i jego rodziców zaangażował się również poseł Jacek Żalek. Powodem jego działania w tej sprawie, są wątpliwości natury prawnej co do sposoby osądzenia sprawy oraz niejasnej roli biegłych w odebraniu praw rodzicielskich Rafałowi Jabłeckiemu. Jak pisaliśmy, w przeciwieństwie do innych mediów, które bezmyślnie osądzały jedną stronę, dla nas sprawa nie jest jednoznaczna pod kątem nie tylko moralnym, jak i również prawnym.
Zdaniem rodziny Jabłeckich z relacji w programie Elżbiety Jaworowicz właśnie praktykowana wiara katolicka może być powodem odebrania przez Sąd w Wysokiem Mazowieckiem praw rodzicielskich. Jeżeli tak rzeczywiście było to sprawa może być bardzo bulwersująca pod kątem działalności wymiaru sprawiedliwości w sądach rodzinnych i roli biegłych. Jeżeli pewne działania nie zostaną zastopowane w imię sprawiedliwości oraz zwykłego zdrowego rozsądku, to niedługo być może zwykłe czynności związane z naszą Polską tradycją, jak błogosławieństwo, czy ubieranie choinki na święta mogą zostać przedmiotem sprawdzania opinii biegłych. Poniżej prezentujemy interpelację Posła Żalka wysłaną do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Interpelacja do ministra sprawiedliwości w sprawie znaczenia opinii biegłych w postępowaniu sądowym z dn. 13.02.2013r.
Szanowny Panie Ministrze,
Wielokrotnie jesteśmy świadkami dramatów rodzinnych, których ofiarami, w rezultacie, stają się bezbronne dzieci. Źródła konfliktów w rodzinie są różnorodne. W grę wchodzi szereg czynników społecznych, kulturalnych i psychologicznych. W tym kontekście zadaniem państwa i jego instytucji jest obrona rodziny jako podstawowej komórki społecznej. Służą temu w pierwszej kolejności regulacje wspierające rodzinę i zapobiegające występowaniu negatywnych zjawisk w relacja między jej członkami. W dalszej zaś kolejności, gdy mimo wszystko te środki zawiodą, instytucje państwowe mogą korzystać z instrumentów bezpośrednio oddziałujących na stosunki rodzinne. W szczególności w tym zakresie sądy mogą decydować o odebraniu praw rodzicielskich czy też o przyznaniu jednemu z rodziców prawa opieki nad dzieckiem.
Skomplikowany charakter stosunków międzyludzkich powoduje, iż sądy orzekając w zakresie spraw rodzinnych wielokrotnie stają przed koniecznością podjęcia trudnych decyzji. Muszą być one jednak podejmowane rozważnie i w oparciu o starannie zebrany materiał dowodowy. Niejednokrotnie w takich sytuacjach pomocne bywa zasięgnięcie opinii biegłych specjalistów z różnych dziedzin. Służąc swoją fachową wiedzą wspomagają oni sąd w wykonywaniu swoich zadań. Niemniej jednak czasem może pojawić się pewne zagrożenie. Może dojść do takich sytuacji, w których niejako wyroki de facto są wydawane nie przez sędziów, ale przez biegłych. Ma to miejsce wtedy, kiedy to orzeczenia nie są wydawane na skutek dokonanej przez sędziego swobodnej oceny dowodów, ale w oparciu o opinię biegłego.
W ostatnich dniach dużym echem odbiła się sprawa Rafała Jonathana Jabłeckiego – kilkuletniego chłopca, który został decyzją Sądu odebrany ojcu. Przez ostatnie 5 miesięcy ojciec ukrywał się wraz z dzieckiem. Było to spowodowane obawą o to, że biologiczna matka chłopca, pochodząca z Boliwii, może próbować wyjechać za granicę razem z dzieckiem. Jedną z podstaw wyroku przyznającego opiekę nad dzieckiem – matce, była opinia sporządzona przez Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konstultacyjny w Białymstoku, na zlecenie Sądu Rejonowego w Wysokiem Mazowieckiem. Niektóre aspekty tej sprawy budzą wątpliwości w związku z czym uprzejmie proszę o wyjaśnienie następujących kwestii:
1) Czy sędzia wydając orzeczenie związany jest opinią biegłego czy też powinien kierować się własną oceną zebranego materiału dowodowego?
2) Czy Ministerstwo posiada dane dotyczące ilości spraw sadowych, w których powołano biegłych? W ilu sprawach orzeczenia wydane przez sąd były zbieżne z tezami wyrażonymi w opinii biegłego?
3) Czy w opisanej wyżej sprawie kilkuletniego chłopca, została sporządzona w tym zakresie inna opinia biegłych, niż ta przygotowana przez RODK w Białymstoku? Jeśli tak, to jaka była jej treść?
4) Czy biorąc pod uwagę fakt, iż treść opinii biegłego psychologa/pedagoga zależy od jego własnej oceny okoliczności, nie podlegającej intersubiektywnej weryfikacji, powinno się stosować ten rodzaj dowodu w opisanej wyżej sprawie? Jeśli tak, to czy pożądane byłoby zlecanie przygotowania co najmniej dwóch opinii, przez dwóch różnych biegłych?
5) Jakie warunki należy spełnić, aby zostać biegłym z zakresu psychologii lub pedagogiki?
6) Czy w toku całego postępowania wnioskowano o przygotowanie opinii przez specjalistów z innych dziedzin niż psychologia bądź pedagogika?
7) Jakie inne dowody stanowiły podstawę wydania orzeczenia w opisanej sprawie?
Poseł Jacek Żalek
Głos posła Jacka Żalka, który jest parlamentarzystą z ramienia Platformy Obywatelskiej stanowi ważny element nie tylko w kwestii prawnej, ale też w dyskusji na temat roli rodziny i tradycji w Polsce. Sam poseł utożsamiany jest z konserwatywną frakcją w PO. Cieszy fakt, iż zdroworozsądkowo podszedł do tej delikatnej rodzinnej sprawy na straży prawa i sprawiedliwości.
Info własne
Śmieciowy zawrót głowy
Od 1 stycznia 2013r. ZWKiEC Sp.z o.o. nie będzie przyjmować śmieci na wysypisko miejskie w okolicach wsi Osipy Lepertowizna.
W takiej sytuacji zachodzi pytanie gdzie i jak Mieszkańcy, którzy nie mają zawartych umów mogą wywozić śmieci do 1 lipca 2013r., tzn. do momentu wejścia w życie prawa miejscowego.
Na sesji 28 grudnia 2012r. postulowałam poinformować wszystkich mieszkańców o postanowieniach, które dotyczą wprowadzania w życie ustawy o zachowaniu porządku i czystości zawartych w uchwałach Rady Miasta Wysokie Mazowieckie.
Proponowałam również utworzenie punktu konsultacyjnego w Urzędzie Miasta, gdzie mieszkańcy mogliby uzyskać potrzebne informacje nieuregulowane dotychczasowymi aktami prawa miejscowego, tj. regulaminem utrzymania czystości i porządku w mieście oraz podjętymi uchwałami. A jest o co pytać.
W kwestii ustalenia opłaty pogłównej (od liczby osób) postulowałam o dopłaty dla rodzin wielodzietnych. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi wynosi 13 zł miesięcznie od osoby, a jeżeli odpady są zbierane i odbierane selektywnie opłata wynosi 8 zł miesięcznie od jednej osoby. Opłatę uiszcza się do 15 każdego miesiąca na rachunek bankowy.
Halina Roszkowska, Radna Rady Miasta Wysokie Mazowieckie
* Portal Wysokomazowiecki nie ponosi odpowiedzialności za treści autorstwa użytkowników Portalu Wysokomazowiecki.