Wysokomazowieccy policjanci zatrzymali 62-latka, który w brutalny sposób zabił trzy bezpańskie szczenięta, a czwartego z nich ciężko ranił. Pijany mężczyzna zamieszkujący z gminy Czyżew skatował te cztery psy metalowym prętem. Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem grożą mu 3 lata pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek ok. godz. 17:00 w jednej z wsi w gminie Czyżew. Mieszkając tam samotnie 62-letni mężczyzna, na ulicy przed swoją posesją zauważył błąkające się bezpańskie szczenięta. Następnie chwycił za metalowy pręt i zaczął nim “okładać” psy. W wyniku silnych i bestialskich uderzeń trzy szczenięta padły, natomiast czwarty z wyrwanym lewym stawem barkowym trafił pod opiekę weterynarza.
Mężczyzna został zatrzymany przez wysokomazowieckich policjantów. Jak się okazało był pijany. Alkomat wykazał w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Wczoraj usłyszał już zarzut za znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. O losie mężczyzny zadecyduje teraz prokurator i sąd. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności.
źródło – oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem, www.podlaska.policja.gov.pl
Co za bestialstwo. A niby ludzie są lepsi od zwierząt, mają duszę, rozum i takie tam, ta jasne. Gunwo prawda